Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Rozdział 8


Inspiracja: https://m.youtube.com/watch?v=nkqVm5aiC28 <3


Poranek jak poranek. Pobudka, ogarniecie się, zjedzenie śniadania i wyjście Klemensa na trening. W czasie jego nie obecności spakowałam nasze walizki przed jutrzejszym wyjazdem do Willingen. Lecz przez cały ten czas moją głowę zaprzątały myśli typu "jak powiedzieć Klemensowi" "od czego zacząć" itp. Na myśl o tym robiło mi się słabo. Dzisiaj było jeszcze gorzej bo musiałam o tym powiedzieć. Moją największą obawą było to, że on mnie zostawi jak dowie się o tym, że wychowałam się w bidulu. Gdy byłam w gimnazjum mnóstwo dzieci wyśmiewało się ze mnie. Choć nie wiedzieli jak to jest stracić obu rodziców w wyniku wypadku samochodowego. Z każdym dniem było coraz lepiej. Mój stan psychiczny ulegał poprawię a teraz... on uległ totalnemu zniszczeniu. Ja siedziałam na łóżku i płakałam, ba ja ryczałam. Tego nie dało nazwać się płaczem to był lament. Nawet nie wiem kiedy ale zrobiła się 13:00. Co oznaczało, że za moment Klemens wróci z treningu. Nie zważając na to ja dalej byłam pogrążona w rozpaczy. Nagle do pokoju wszedł chłopak, któremu chciałam jak najszybciej wyznać prawdę ponieważ im dłużej trzymałam to w sobie tym bardziej ogarniała mnie rozpacz.
-Kochanie co się stało? Dlaczego płaczesz-zapytał zmartwiony.
-Kochanie ja muszę ci coś powiedzieć. Chce, żebyś wiedział, że jest to dla mnie bardzo trudny temat...
-No powiedz wreszcie o co chodzi?!
-Klemens w wieku 5 lat moje życie zmieniło się o 180°. Moi rodzice... oni zginęli w wypadku samochodowym. Po ich śmierci ja nie.miałam nikogo innego, nie było osoby, która mogłaby mnie przygarnąć więc ja trafiłam do domu dziecka.-wybuchłam płaczem, łzy spływały w szybkim tempie po moich policzkach.
-O jejku! Ja nic nie wiedziałem. Dlaczego mi tego wczesniej nie powiedziałaś, przecież byłbym przy tobie bo cię kocham.-pocałował mnie w czoło i pogładził po policzku przy czym otarł jedną ze spływających łez.
-Ja nic ci nie powiedziałam bo myślałam, że ty mnie zostawisz z tego powodu.-znów łza spłynęła po moim policzku.
-Jak mogłaś tak pomyśleć! Trzeba być krtetynem, żeby postąpić w ten sposób. -przytulił mnie.
W tym momencie poczułam, że on mnie kocha za to jaka jestem a przede wszystkim za to, że jestem sobą i nikogo nie udaje. Wiedziałam, że mogę mu ufać i on nigdy mnie nie zawiedzie.
*** godzinę później ***
Spacerowaliśmy sobie po parku aż tu nagle natknęliśmy się na Wiktorię, która właśnie wracała do ośrodka szkoleniowego. Przeszła obok nas obojętnie, jakby nas nie zauważyła. Ale to nic dziwnego ona jest typem człowieka z głową w chmurach i bujną wyobraźnią. Jakieś 100 metrów dalej spotkaliśmy grupkę fanów Klemensa. Chłopak z chęcią rozdał im autografy i porobił sobie z nimi selfie. Nagle zrobiło mi się słabo. Zobaczyłam mroczki przed oczami. Odpłynęłam...


Hellow ^^ przepraszam za tak długą nieobecność ale było minęło xD Mam dla was dwie wiadomości dobrą i złą.
Dobra jest taka, że kolejny rozdział powinien pojawić się w ciągu najbliższych dwóch dni zaś zła jest taka, że powoli zbliżamy się do końca historii Klemensa i Luizy. Nie mam w planach zaczynać kolejnej historii :( a powód jest taki, że większość rozdziałów zostaje dodawanych w późnych, nocnych godzinach i każdy był pisany na telefonie -,- aktualnie mamy godzinę 1:10 więc widzicie jak jest.
Zapomniałabym! Chce bardzo wam podziękować za 2000 wyświetleń kochane jesteście
BUZIAKI :*


CZYTASZ=KOMENTUJESZ=MOTYWUJESZ ;)
         











4 komentarze:

  1. Jak to historia zbliża się ku końcowi?!?!
    Przecież bez twoich opowiadań to nie będzie to samo!
    A co do rozdziału, to podejrzewam, że Luiza jest w ciąży z Klemensem, w sumie to takie zasłabnięcie na to wskazuje. Dobrze, że Klimek się jej nie wyparł jak powiedziała mu prawdę, zachował się, jak należało :)
    Czekam na następny :)
    Buziole :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdradzę ci tylko, że Luiza nie będzie w ciąży :)
      Dziękuję za miłe słowa i wzajemnie buziole :*

      Usuń
    2. NIE !!! Tylko nie to !!! Proszę nie kończ jeszcze tej historii!!! Twój blog jest jednym z najlepszych jakie czytam 😉!!! A jeśli skończysz to napisz kolejne opowiadanie.😊 To że piszesz je w późnych godzinach nie zmienia mojego zdania na ten temat 😭
      Buziaki 😚

      Usuń
    3. Zastanowię się nad nową historią okey? 😘

      Usuń